Archiwum miesiąca: październik 2011

INAUGURACJA ROKU KULTURALNEGO 2011/2012

Inauguracja roku kulturalnego 2011/2012

Tradycją ryczywolskiego domu kultury jest odbywająca się każdego roku inauguracja roku kulturalnego. W miniony wtorek, 18 października, z tej właśnie okazji koncertowano w nowej sali GOK-u.

Do wysłuchania koncertu zaprosił wszystkich obecnych na sali dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury pan Tomasz Barański. Wśród widzów, zafascynowanych profesjonalną grą pań z Filharmonii Poznańskiej, zasiadał Wójt Gminy Ryczywół pan Jerzy Gacek wraz z małżonką, radna Gminy Ryczywół pani Anna Nowicka, panie pracujące w ryczywolskiej bibliotece (Aldona Janc, Stefania Zielińska) oraz przewodnicząca KGW pani Maria Kistowska. Pałeczkę nad prowadzeniem muzycznego spotkania przejął pan Piotr Należyty, którzy wraz z trzema paniami przybył z poznańskiej filharmonii. Koncert był zupełnie darmowy, toteż zgromadził pokaźną liczbę widzów. Ci, którzy byli – nie pożałowali swej obecności. Dźwięki wydobywane z pianina, fletu i fagotu brzmiały jak należy. Nastrój potęgowała przyciemniona część, na której zasiadali widzowie. Konferansjer koncertu każdy utwór poprzedzał ciekawostkami z życia kompozytorów i ich utworów. Zatem koncert rozpoczęto utworem Vivaldiego. Zaraz po nim w ryczywolskim domu kultury zagościł na parę minut Mozart, Beethoven, Czajkowski i Bach. Wspaniała gra pięknych i utalentowanych pań pozwoliła widzom na doznanie spokoju i wyciszenia. Każdy utwór wyzwalał swoiste emocje, wspomnienia, czy po prostu był dobrym odpoczynkiem po ciężkim dniu pracy. Wraz z dźwiękami instrumentów nucono Jezioro łabędzie, Marsz turecki czy Dla Elizy.

Godzinny koncert inauguracyjny zakończono szczerymi i obfitymi oklaskami. Dyrektor Barański dziękując za przybycie już zaprosił na kolejne wydarzenia kulturalne, które co jakiś czas będą miały miejsce w murach domu kultury.

Przejmująca historia Anatola Diaczyńskiego

Przejmująca historia Anatola Diaczyńskiego

W środę, 12października, Ryczywół gościł Anatola Diaczyńskiego – potomka polskich zesłańców. Ciekawą lekcję historii po polsku, ale ze wschodnim akcentem, usłyszeli przed południem uczniowie trzecich klas Gimnazjum im. Jana Pawła II oraz mieszkańcy, którzy przybyli na spotkanie do ryczywolskiego domu kultury na godzinę 16.

Inicjatorem zarówno szkolnego jak i gminnego spotkania był dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Ryczywole pan Tomasz Barański. Zaproszony gość z przejęciem opowiadał o historii, która żyje w jego pamięci i jest w niej silnie zakorzeniona. Pan Anatol urodził się w 1951 roku we wsi Zielony Gaj w północnym Kazachstanie. W 1991 roku ukończył studia w Literackim Instytucie im. Gorkiego w Moskwie. Jego rodzina została wywieziona w pierwszej fazie zsyłki przez Sowietów do Kazachstanu w 1936 roku, gdzie mieszkała we wsi zbudowanej w szczerym stepie. Zatem każdego dnia rodzina pana Anatola (i wiele innych rodzin) borykała się z nawet najprostszymi czynnościami dnia codziennego. Zimą nie do zniesienia był przejmujący mróz, a latem okrutny upał. Historii autentycznych widzowie słuchali z wielką uwagą i współczuciem. Ciekawostką okazała się również twórczość i praca pana Diaczyńskiego, który wykształcił się i osiągnął godny poziom życia, mimo że wiele lat spędził na wygnaniu. Jego utwory są odpowiedzią na własną historię oraz na losy swojej rodziny i dużej części polskiego narodu. Wśród pozycji znajdujących się w dorobku literackim gościa z Kazachstanu są m.in. Myśmy do stepów unieśli ojczyznę (1994), To my jesteśmy, Polsko (2000) czy Polacy w Kazachstanie, która to książka została wydana w języku polskim i rosyjskim. Anatol Diaczyński jest również działaczem polonijnym oraz jednym z pionierów odradzania się polskiej myśli kulturalnej, tradycji i katolickiej wiary w Kazachstanie. Warto zaznaczyć, że jest również pierwszym z kazachstańskich Polaków, którzy podjęli się opisania tego trudnego tematu. Radość i ulgę w głosie mówiącego można było dostrzec, kiedy pan Anatol ze łzą w oku poinformował słuchaczy o tym, że w 1995 roku spełniło się jego życiowe marzenie. Mianowicie wówczas powrócił z rodziną do Polski. Teraz żyją godnie i sprawiedliwie, bez obawy o istnienie jutra. Jednak masowe wysiedlenia, walka o żywność, czy masowe wyroki śmierci na zawsze pozostawiły krwawy ślad w ich sercach.

Słuchacze z przejęciem i wzruszeniem opuszczali sale, w których dane im było usłyszeć nieznaną, przykrą, ale prawdziwą historię życia naszych rodaków.

Anna Nowicka

Chór Dziewczęcy SKOWRONKI w Ryczywole

Patronat Honorowy:

Marszałek Województwa Wielkopolskiego Marek Woźniak

Starosta Poznański Jan Grabkowski

Prezydent Miasta Poznania Ryszard Grobelny

Gminny Ośrodek Kultury w Ryczywole

oraz

Chór Dziewczęcy SKOWRONKI

pod dyr. Alicji Szelugi

zaprasza na IX koncert z cyklu:

Ze SKOWRONKAMI

po Wielkopolsce

29 października 2011 r., g. 19:00

Kościół pw. Św. Mikołaja

w Ryczywole

Opieka wokalna, przygotowanie solistek: Benigna Jaskulska

Pianista: Czesław Łynsza 

Organizator koncertu:

Gminny Ośrodek Kultury w Ryczywole

www.gok.ryczywol.pl

Stowarzyszenie Przyjaciół Chóru Dziewczęcego SKOWRONKI

im. Mirosławy Wróblewskiej

www.chor-skowronki.pl

„Ballady o szczęściu ciąg dalszy”

Niepełnosprawni o tym, co w życiu najważniejsze

18 października o godzinie 11.30 do Gminnego Ośrodka Kultury przybyli uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi z Szamotuł, by dać przykład człowieczeństwa.

Często tak trudno jest nam mówić o tym, co tak naprawdę powinno być w życiu najważniejsze. Jak często zapominamy o poszanowaniu odwiecznych zasad postępowania. Jak rzadko mówimy drugiej osobie o naszych uczuciach, troskach i radościach. Coraz rzadziej potrafimy rozmawiać z drugim człowiekiem. Te i inne wnioski przebiegają nam przez głowę, ale zabiegani dniem nie zwracamy na nie uwagi. A przecież powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że życie mamy jedno, a w nim najcenniejsze jest zdrowie. O powyższych wartościach pięknie opowiedzieli niepełnosprawni uczestnicy warsztatu z Szamotuł. Godzinne przedstawienie o tytule Ballady o szczęściu ciąg dalszy obejrzały trzy klasy ryczywolskiego gimnazjum wraz z opiekunkami panią Małgorzatą Chałupniczak i panią Anną Nowicką. Na spotkanie przybyli również mieszkańcy Ryczywołu. Wszyscy zaproszeni zostali przez dyrektora pana Tomasza Barańskiego. Wypełniona po brzegi sala sprawiła wielką radość podopiecznym sióstr. Tematyka przedstawienia była ponadczasowa. Młodsi i starsi, mniej i bardziej schorowani uczestnicy warsztatu wypowiadali maksymy tak często zatracane w pośpiechu dnia codziennego. To właśnie ci chorzy uświadomili widzom co jest tak naprawdę w życiu najważniejsze – nie pieniądze i sława, ale miłość, radość, szczęście, dobro, szczerość i tak dalej. Wspomniane przez aktorów przymioty można by mnożyć bez końca. Jakaż to przewrotność losu, że ci schorowani, nazywani przez innych biednymi, potrafią dostrzec to, czego zdrowi nawet kątem oka nie widzą. Słowno-muzyczny montaż i jego przesłanie na długo zapadło w pamięci uczniom i mieszkańcom Ryczywołu. Niepełnosprawni aktorzy najszczęśliwsi byli w momencie otrzymania gromkich braw za występ. Tylko tyle oczekiwali – spełniło się ich marzenie. Natomiast dla widzów występ był bezcenną lekcją etyki, która w tle niosła miłość do Boga i bliźniego.

Gminny Ośrodek Kultury

w Ryczywole

serdecznie zaprasza

dnia 18.10.2011 r. godz. 11.30

na przedstawienie

pt. „Ballady o szczęściu ciąg dalszy”

wykonawcy:

Uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi

w Szamotułach.

Kazimierz Janus – zwykły człowiek i jego niezwykła pasja

Kazimierz Janus – zwykły człowiek i jego niezwykła pasja

Kazimierz Janus – od blisko pół wieku mieszkaniec Ryczywołu – znany jest w środowisku jako człowiek o potężnym głosie. Czas, aby poznać go z innej strony.

Biblioteka Publiczna w Ryczywole obecnie przepełniona jest pracami wykonanymi przez pana Kazimierza. Pasja, talent i dużo wolnego czasu przyczyniły się do stworzenia wspaniałej kolekcji miniatur. W murach biblioteki do końca listopada można podziwiać znane budynki ryczywolskie. Pan Janus przez blisko cztery miesiące z osobistym zaangażowaniem pracował nad stworzeniem miniatury ryczywolskiego kościoła parafialnego. Efekt końcowy jest piorunujący. Kościół jest szeroki na dwa metry i wysoki na blisko 1,5 metra. W niemal każdym szczególe podobny jest do stojącego oryginału. Oglądając wystawę można podziwiać również drewnianą makietę plebanii przykościelnej, budynku gospodarczego, jak również domu parafialnego, który niegdyś stał na Placu 1 Maja. Wszystkie budowle zachwycają pomysłowością i techniką wykonania. W międzyczasie ryczywolski pasjonat wykonuje również zwierzęta leśne, drzewka szczęścia, a także rodzinę bocianów – piękny nasz narodowy symbol. Wystawę można oglądać w godzinach pracy biblioteki. Naprawdę warto, gdyż daje ona możliwość poznania wspaniałego talentu pana Janusa. Wystawę zwiedzili już uczniowie miejscowego gimnazjum, jak i czytelnicy zaglądający do biblioteki.

Anna Nowicka