KGW z Ryczywołu na DOŻYNKACH

Wyjątkowy charakter stoiska gospodyń wiejskich z Ryczywołu

 Podczas tegorocznych dożynek stadion pękał w szwach z powodu dużej ilości stoisk i atrakcji dla każdego. Jak każdego roku, także i w tym, Koło Gospodyń Wiejskich z Ryczywołu przygotowało stoisko z niespodziankami, których do tej pory nikt nie widział.

Uciechą dla oka były ręcznie wykonane przez panią Gabrielę Ziałę papierowe łabędzie, koszyczki i kwiatki, które przyozdabiały dożynkowy stół. Natomiast zupełnym zaskoczeniem były wspaniałe, pokaźniej wielkości drewniane budowle wykonane przez męża jednej z gospodyń i jednocześnie sympatyka wiejskiej organizacji, pana Kazimierza Janusa. Z daleka widoczny był kościół – miniatura parafialnej świątyni ryczywolskiej. Obok niego stały inne chaty i domy, które zachwycały metodą wykonania i swym pięknem. Warto dodać, że pan Janus wykonuje tego typu przedmioty, bo po prostu kocha to zajęcie. Obok drewnianych miniatur mieszkańcy z zachwytem oglądali wykonane również przez pana Janusa gniazda bocianie z pisklętami w środku, ptaki na drzewach i inne elementy wiejskiego krajobrazu. Kolejnym elementem zdobniczym były ręcznie wykonane przez panią Irenę Swobodę świece stanowiące dekorację każdej domowej komody.

Jak widać gospodynie z Ryczywołu potrafią wykonać wiele wspaniałych rzeczy, a dożynki były najlepszą okazją do tego, aby mieszkańcy się o tym dowiedzieli.

Anna Nowicka