Archiwum kategorii: Fotografia

CALENDAE 2013

II SPOTKANIA KOLĘDOWE AMATORSKICH ZESPOŁÓW ŚPIEWACZYCH „CALENDAE 2013”

Gminny Ośrodek Kultury już drugi raz zorganizował spotkanie, które odniosło niebywały sukces muzyczny i integracyjny. Mianowicie 1 lutego o godzinie 18 w budynku miejscowej szkoły podstawowej rozpoczął się coroczny przegląd chórów. Na zaproszenie dyrektora domu kultury, pana Tomasza Barańskiego, na uroczystość tę przybyły zespoły śpiewacze cieszące się renomą nie tylko w Polsce, ale i za granicą. Ta chóralna uroczystość rozpoczęła się koncertem kapeli podwórkowej działającej przy domu kultury. Chłopcy z tamtych lat przywitali publiczność piosenkami nie tylko o tematyce kolędowej. Spotkanie poprowadziła pani Anna Nowicka, przewodnicząca Gminnej Komisji Oświaty, Kultury i Spraw Społecznych. Po miłych słowach powitania rozpoczęła się część zasadnicza, czyli występy chórów według kolejności zgłoszenia. Świąteczna sceneria sprzyjała klimatowi kolędowego występu, który zaprezentowany został przez pierwszy występujący chór, czyli Chór Mieszany ECHO działający przy Rogozińskim Centrum Kultury. Zespół pod batutą Józefa Zarębskiego wykonał pięć utworów, a w tym „Jezusek czuwa”, „Serca ludzkie”, czy „Dziecino Święta”. Warto dodać, iż rogoziński zespół ma na swoim koncie warte uznania zasługi, jak na przykład przyznany Medal za Załugi dla Miasta Rogoźna, przydzielony przez Radę Miasta. Po wielkich brawach powadząca zaprosiła na scenę kolejny zespół, a był nim Chór Kameralny CON BRIO rozwijający swoją działalność przy parafii Miłosierdzia Bożego w Obornikach. Młode i wspaniałe głosy chóralne pod dyrekcją pani Marcjanny Nowak zaprezentowały siedem utworów o tematyce bożonarodzeniowej, np. „Zaśpiewam Jezuskowi”, „Dziś dzień wesoły, „Joy to the Word”. Zespół, który koncertuje na terenie Polski i za granicą, zszedł ze sceny w świetle zasłużonych braw. Jako kolejny swoje umiejętności wokalne zaprezentował Chór Mieszany CAMERATA działający przy parafii Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny w Chodzieży. Dyrygentem i akompaniatorem zespołu jest pan Jan Margowski. Zespół uraczył widownię wspaniałym brzmieniem siedmiu kolęd, jak np. „Mizerna cicha”, Uciekali”, „Znak pokoju”. Po gorących brawach na scenę wszedł zespół, który współorganizował to uroczyste spotkanie, czyli Chór Mieszany działający przy Gminnym Ośrodku Kultury w Ryczywole, któremu przewodniczy dyrektor pan Tomasz Barański. Spośród sześciu zaprezentowanych kolęd uwagę zwrócił utwór napisany specjalne dla ryczywolskiego zespołu, z muzyką ułożoną przez dyrygenta, a mówiący o ryczących wołach.

Nie ulega wątpliwości, że przegląd dostarczył wszystkim zebranym wielu wzruszeń i był czasem zadumy i refleksji nad tematyką Bożego Narodzenia. Ostatnim miłym akcentem spotkania były końcowe przemówienia oraz wręczenie pamiątkowych statuetek i dyplomów. Odznaczenia dokonał Wójt Gminy Ryczywół, pan Jerzy Gacek, w asyście prowadzącej pani Anny Nowickiej i dyrektora pana Tomasza Barańskiego. Słowa uznania płynące z ust włodarza gminy stały się potwierdzeniem, że tego typu uroczystości muzyczne są dobrym pomysłem na wspólne spędzenie zimowych wieczorów. Zaproszone do Ryczywołu zespoły podziękowały organizatorom za możliwość uczestniczenia w tak doniosłym spotkaniu muzycznym i oczywiście żegnając się zapewniali o swojej obecności za rok.

 

Sekcja fotograficzna.

UWAGA !

 Zapraszamy wszystkich uczniów, którzy chcą, lubią, potrafią lub uczą się fotografować

 na spotkanie powstającej przy GOK-u w Ryczywole

 sekcji fotograficznej.

 Zapisy przyjmujemy w godz. 9:00 do 17:00

tel. 67/2837112

INAUGURACJA ROKU KULTURALNEGO 2011/2012

Inauguracja roku kulturalnego 2011/2012

Tradycją ryczywolskiego domu kultury jest odbywająca się każdego roku inauguracja roku kulturalnego. W miniony wtorek, 18 października, z tej właśnie okazji koncertowano w nowej sali GOK-u.

Do wysłuchania koncertu zaprosił wszystkich obecnych na sali dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury pan Tomasz Barański. Wśród widzów, zafascynowanych profesjonalną grą pań z Filharmonii Poznańskiej, zasiadał Wójt Gminy Ryczywół pan Jerzy Gacek wraz z małżonką, radna Gminy Ryczywół pani Anna Nowicka, panie pracujące w ryczywolskiej bibliotece (Aldona Janc, Stefania Zielińska) oraz przewodnicząca KGW pani Maria Kistowska. Pałeczkę nad prowadzeniem muzycznego spotkania przejął pan Piotr Należyty, którzy wraz z trzema paniami przybył z poznańskiej filharmonii. Koncert był zupełnie darmowy, toteż zgromadził pokaźną liczbę widzów. Ci, którzy byli – nie pożałowali swej obecności. Dźwięki wydobywane z pianina, fletu i fagotu brzmiały jak należy. Nastrój potęgowała przyciemniona część, na której zasiadali widzowie. Konferansjer koncertu każdy utwór poprzedzał ciekawostkami z życia kompozytorów i ich utworów. Zatem koncert rozpoczęto utworem Vivaldiego. Zaraz po nim w ryczywolskim domu kultury zagościł na parę minut Mozart, Beethoven, Czajkowski i Bach. Wspaniała gra pięknych i utalentowanych pań pozwoliła widzom na doznanie spokoju i wyciszenia. Każdy utwór wyzwalał swoiste emocje, wspomnienia, czy po prostu był dobrym odpoczynkiem po ciężkim dniu pracy. Wraz z dźwiękami instrumentów nucono Jezioro łabędzie, Marsz turecki czy Dla Elizy.

Godzinny koncert inauguracyjny zakończono szczerymi i obfitymi oklaskami. Dyrektor Barański dziękując za przybycie już zaprosił na kolejne wydarzenia kulturalne, które co jakiś czas będą miały miejsce w murach domu kultury.

Przejmująca historia Anatola Diaczyńskiego

Przejmująca historia Anatola Diaczyńskiego

W środę, 12października, Ryczywół gościł Anatola Diaczyńskiego – potomka polskich zesłańców. Ciekawą lekcję historii po polsku, ale ze wschodnim akcentem, usłyszeli przed południem uczniowie trzecich klas Gimnazjum im. Jana Pawła II oraz mieszkańcy, którzy przybyli na spotkanie do ryczywolskiego domu kultury na godzinę 16.

Inicjatorem zarówno szkolnego jak i gminnego spotkania był dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Ryczywole pan Tomasz Barański. Zaproszony gość z przejęciem opowiadał o historii, która żyje w jego pamięci i jest w niej silnie zakorzeniona. Pan Anatol urodził się w 1951 roku we wsi Zielony Gaj w północnym Kazachstanie. W 1991 roku ukończył studia w Literackim Instytucie im. Gorkiego w Moskwie. Jego rodzina została wywieziona w pierwszej fazie zsyłki przez Sowietów do Kazachstanu w 1936 roku, gdzie mieszkała we wsi zbudowanej w szczerym stepie. Zatem każdego dnia rodzina pana Anatola (i wiele innych rodzin) borykała się z nawet najprostszymi czynnościami dnia codziennego. Zimą nie do zniesienia był przejmujący mróz, a latem okrutny upał. Historii autentycznych widzowie słuchali z wielką uwagą i współczuciem. Ciekawostką okazała się również twórczość i praca pana Diaczyńskiego, który wykształcił się i osiągnął godny poziom życia, mimo że wiele lat spędził na wygnaniu. Jego utwory są odpowiedzią na własną historię oraz na losy swojej rodziny i dużej części polskiego narodu. Wśród pozycji znajdujących się w dorobku literackim gościa z Kazachstanu są m.in. Myśmy do stepów unieśli ojczyznę (1994), To my jesteśmy, Polsko (2000) czy Polacy w Kazachstanie, która to książka została wydana w języku polskim i rosyjskim. Anatol Diaczyński jest również działaczem polonijnym oraz jednym z pionierów odradzania się polskiej myśli kulturalnej, tradycji i katolickiej wiary w Kazachstanie. Warto zaznaczyć, że jest również pierwszym z kazachstańskich Polaków, którzy podjęli się opisania tego trudnego tematu. Radość i ulgę w głosie mówiącego można było dostrzec, kiedy pan Anatol ze łzą w oku poinformował słuchaczy o tym, że w 1995 roku spełniło się jego życiowe marzenie. Mianowicie wówczas powrócił z rodziną do Polski. Teraz żyją godnie i sprawiedliwie, bez obawy o istnienie jutra. Jednak masowe wysiedlenia, walka o żywność, czy masowe wyroki śmierci na zawsze pozostawiły krwawy ślad w ich sercach.

Słuchacze z przejęciem i wzruszeniem opuszczali sale, w których dane im było usłyszeć nieznaną, przykrą, ale prawdziwą historię życia naszych rodaków.

Anna Nowicka

MAJÓWKA z LGD

MAJÓWKA z LGD

14.05.2011 roku w Obornikach odbyła się „Majówka z LGD”, na której swój repertuar zaprezentowała kapela „Chłopcy z tamtych lat” działająca przy GOK-u. Natomiast Koło Gospodyń Wiejskich miało swoje stoisko. Panie częstowały smakołykami przygotowanymi przez członkinie. Obok kulinarnych smakołyków odwiedzający stoisko podziwiali wyroby wykonane przez zaprzyjaźnionego z kołem Pana Kazimierza Janusa i członkinie KGW.